Niech mówią za mnie moje zdjęcia
Sesja z Natalką, to sesja marzenie :) Kolejne marzenie, które spełniłam dzięki wspaniałym ludziom i ogromnemu przypadkowi jakim była pogoda. Ale zacznijmy od początku.. :) Rozmowy na temat sesji z Natalką zaczęły się już dość dawno temu, bo praktycznie powoli mija już rok od tego czasu. Natalia napisała do mnie odpowiadając na ogłoszenie, które dodałam na swojej stronie na facebook'u, które dotyczyło poszukiwań baletnicy do sesji nad morzem. Wtedy wybrałam kogo innego. Ale chyba tak musiało być.. Wtedy, ta sesja nad morzem, którą robiłam w towarzystwie przezdolnej Pauliny niestety nie poszła po mojej myśli :( (link do tej sesji macie TUTAJ ). Pogoda totalnie nie dopisała.. Marudziłam wtedy, że morze mnie nie lubi, czułam, że gdy tylko pojawiam się nad morzem staje się ono jeziorem.. bez fal.. bez mocy.. puste.. Jakby krzyczało "Banaszek nie zrobi tu dobrej sesji!" :D Los się jednak odwrócił i szczęście przyniósł mi półwysep helski! Wybierając się na wakacje do Jas