Pięć minut

marca 22, 2013

Pięć minut

Bardzo żałuję, że na tą serię zdjęć miałyśmy dosłownie tylko pięć minut! Widząc za szybą tak cudowny zachód słońca nie mogłyśmy go nie wykorzystać! Na całe przygotowania do tej spontanicznej sesji miałyśmy kilka minut, szybko wybrałam miejsce, które znajduje się zaraz za moim domem, nawet nasza stylizacja nie była zbyt twórcza (dodam, że było masakrycznie zimno, brrr!), ale jednak.. to światło.. dało nam mega inspirację! Nawet przeciwności losu typu ogromny wiatr czy nie działający na początku aparat (spanikowałam aż tak, że to Klaudia musiała zacząć za mnie myśleć i na szczęście ZADZIAŁAŁ!) nie powstrzymały nas przed stworzeniem tej małej serii zdjęć :) Jak bardzo brakuje mi tego zachodzącego słoneczka na moich zdjęciach, fajnie było w końcu je złapać i to w tak zacnym towarzystwie.. :)
Klaudia! Jeśli to czytasz.. dziękuję Ci za wszystko. Za wszystkie spędzone chwile, te niecałe dwa dni były dla mnie piękną odskocznią od szarej codzienności, za cudowne kadry, które wspólnie stworzyłyśmy. Warto żyć dla takich chwil, nawet dla tych naszych pełnych łez rozstań.. Na samo wspomnienie mam łzy w oczach! Ale tak to jest, gdy się bardzo do kogoś przywiążemy! Jesteś wspaniałą osobą. Pamiętaj o tym i doceniaj siebie! I jeszcze jedno.. pamiętaj, że zawsze jesteś mile widziana i u mnie w domu i u mnie przed obiektywem :) DO SZYBKIEGO ZOBACZENIA, ściskam Cię serdecznie! :*