Sylwia
Na nowości z Sylwią zawsze czekam najbardziej niecierpliwie i tym razem oczywiście było tak samo :) Bardzo ucieszyłam się, gdy zobaczyłam Sylwię, także dlatego, że w końcu po długim czasie mogła stanąć przed moim obiektywem! Tym razem naszym planem na sesje był.. brak planu! :) Stwierdziłyśmy, że dopiero gdy się spotkamy postanowimy co konkretnie będziemy tym razem robiły. Spakowałyśmy torbę pełną ciuchów i ruszyłyśmy w plener! Niestety pogoda tego dnia totalnie nie dopisała, padał deszcz i było zimno! Gdy udało nam się trafić na moment, gdy deszcz nie padał, szybko przebrałyśmy się w jedną z sukni od Ady Ostrowskiej i zaczęłyśmy robić zdjęcia! :) Sylwia wyglądała fantastycznie w pięknej zielonej scenerii oraz w kreacji od Ady. Niestety i tym razem plany pokrzyżował nam deszcz, który w chwili wyjęcia aparatu zaczął kropić, a z minuty na minutę padał coraz bardziej. Nie chciałam narażać Sylwii na przeziębienie, dlatego wpadłam na szybki pomysł zrobienia zdjęć w mieszkaniu Kariny, sensualnie, delikatnie, a co najważniejsze ciepło i sucho! :) Pomysł sprawdził się idealnie :) Uroda Sylwii pasuje do tego typu zdjęć, mogłam skupić uwagę obiektywu głównie na portretach, do których imponująca twarz Sylwii, obsypana piegami pasuje fantastycznie! To była istna uczta dla mojej pasji! Mimo, że sama trochę zmokłam stojąc na balkonie, to czułam się podczas tych zdjęć rewelacyjnie, a obróbka zajęła mi dosłownie kilka godzin. Cóż, po prostu sama przyjemność mieć przed obiektywem tak nietuzinkową urodę, zdjęcia robią się same! :) Bardzo dziękuję Karinie za udostępnienie mieszkania do zdjęć!!! :* A Sylwii za kolejną fantastyczną i owocną sesję, to zaszczyt mieć Cię przed obiektywem! :*
Zdjęcia: Katarzyna Banaszek
Modelka: Sylwia Nożyńska
Pomoc: Karina Smirnova
Zdjęcia: Katarzyna Banaszek
Też miałam swoją przygodę z oknem, ale muszę przyznać, że Tobie wyszło to o niebo lepiej! Takie klimatyczne, proste i piękne. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :) Z oknem nie jest tak łatwo jakby się wydawało!
UsuńCudnie :))) Uroczo zmysłowa modelka ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje(my) :)
UsuńZ jednej strony bardzo szkoda, ze dopadł Was deszcz, bo wyszłyby piękne zdjęcia w cudownej kreacji. Z drugiej jednak to nawet dobrze, bo przez ten fakt powstały fantastyczne portrety! <3
OdpowiedzUsuńWłaśnie ja też jestem podobnie rozdarta :P Bardzo dziękujemy :)
UsuńKurcze, ale szkoda, że padał deszcz :( Ale te okienne kadry są przepiękne! http://kaniballek.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń