Olsztyn
Już po raz trzeci w tym roku odwiedziłam Olsztyn :) Zdecydowanie
ciągnie mnie do tego miasta! Tym razem, w końcu, miałam okazję je
zwiedzić, opinie na temat Olsztyna nie zawiodły, to naprawdę urocze,
przytulne miasto :) Wspaniale się tam czuje, tym bardziej mając przy
sobie swoich wspaniałych przyjaciół z Olsztyna.
Dzień był bardzo pracowity, start już o 9, na pierwszy ogień poszła nowa twarz w gronie moich modelek, Klara. Zrobiłyśmy zwyczajne portreciki przy kamienicy oraz portrety w kwiatach, pomocną dłonią okazał się Piotrek Stankiewicz, który zrobił nam zdjęcia "zza kulis" sesji oraz intensywnie sypał kwiatkami w nasze kadry (dziękuję! :*). Klara, choć zdystansowana na początku, zaangażowała się całą sobą, widziałam, że bardzo się stara, by dać z siebie wszystko! :) Wysoka, o bardzo charakterystycznej urodzie, to napewno skarb w portfolio każdego fotografa!
Kolejną sesją, tego dnia, była sesja z Marysią. Oj, jak wspaniale było poznać Marysię :) Ogółem, zgłosiła się do mnie jakiś czas temu na konkurs, który organizowałam, konkurs ten traktowałam jako "wyławianie" nowych, pięknych twarzy, Marysia była jedną z moich złotych rybek wyłowionych z tego konkursu :) Na dodatek nie mogłam przejść obojętnie obok opinii na jej temat, jakie wystawiali jej, jej fotograficy. Opinie te zdecydowanie nie zawiodły. Marysia daje z siebie MAKS, jej eteryczny styl pozowania zdecydowanie mnie urzekł, cudownym, przeszywającym spojrzeniem bombardowała mój obiektyw. Na dodatek znalazłayśmy wspólną pasję, jaką jest poezja śpiewana. To piękne, kiedy w drugim człowieku możemy odnaleźć cząstkę siebie :) Marysiu, dziękuję za wszystko, już nie mogę się doczekać kolejnego spotkania! :) A tym razem, moim fotografem od backstage'u był Damiano Romańczuk, mój kochany braciszek, który tego dnia był sercem całej mojej ekipy :) A blondyneczka na ostatnim zdjęciu, to moje kochane szczęście, bez której nie powstałoby żadne z moich zdjęć <3 Moje oparcie, moje słonko, moje wszystko.
Ostatnimi, dwiema sesjami, tego dnia były najważniejsze dla mnie serie zdjęć, sesje z Klaudią :) Co by się nie działo, zawsze sesje z Klaudią będą mi najważniejsze. Dokładniej opiszę je w kolejnym poście, a poniżej macie kilka ujęć z naszych serii :)
Podsumowując.. ten dzień był dla mnie kolejnym wspaniałym przeżyciem, jak bardzo chciałabym go powtórzyć, przeżyć to jeszcze raz, pobyć z każdą z tych osób, porozmawiać.. Wiem, że to niemożliwe, czasu nie cofniemy, by przeżyć wszystkie wspaniałe chwile raz jeszcze, ale mamy wspomnienia, zdjęcia.. To piękne :) Dziękuję każdemu z Was, powtarzam się, ale jesteście dla mnie lekiem na całe zło, te kilka godzin z Wami sprawia, że zapominam o wszelkich problemach i do domu wracam z uśmiechem na twarzy, odważniej stawiam czoło wszelakim przeciwnościom, bo myślę o tym, co wspaniałego przeżyłam i z jakimi cudownymi osobami mogłam obcować. Jesteście wspaniali. Kocham Was.
Tego dnia dostałam jeszcze jedną, piękną niespodziankę :) Ala i Grzesio podarowali mi cudowny magazyn o moich zdjęciach! Choć byłam uprzedzona, że to się stanie, na widok tej cudownej książeczki autentycznie mnie zatkało :) Tytuł magazynu nie jest zbyt trafiony ("Fame"), rozśmieszył mnie bardzo i dał jakoś dziwnie do myślenia :D Przeglądając po kolei każdą stronę zaczynało do mnie docierać ile już w życiu zrobiłam wspólnie z fotografią, ile już żyję dźwiękiem migawki, ilu cudownych ludzi stanęło na mojej fotograficznej drodze.. iloma wspaniałymi momentami oddychałam.. Nie wyobrażam sobie już życia bez zdjęć :) A ten magazyn tylko mnie w tym utwierdził. Kiedy dotarłam do serii zdjęć z Kasprowego Wierchu zalała mnie fala wzruszenia, nie do opisania :) To było tak wspaniałe uczucie.. Na dodatek, jakby radości było mało, w środku znajdowały się.. wywiady z moimi modelkami na temat współpracy ze mną i o tym, jaką jestem osobą i fotografem według nich :) Cudownie było przeczytać tyle rewelacji na swój temat, dziękuję dziewczynom, które udzieliły tych wywiadów, Klaudii, Celince i Dominice :) Teraz czekam na kolejny numer mojego magazynu, a Grzesiowi i Ali - BARDZO DZIĘKUJĘ, nie zdajecie sobie sprawy, ileż radości tego dnia dzięki temu gestowi przeżyłam :) A poniżej kilka zdjęć, jak wygląda mój pierwszy własny magazyn :D
Dzień był bardzo pracowity, start już o 9, na pierwszy ogień poszła nowa twarz w gronie moich modelek, Klara. Zrobiłyśmy zwyczajne portreciki przy kamienicy oraz portrety w kwiatach, pomocną dłonią okazał się Piotrek Stankiewicz, który zrobił nam zdjęcia "zza kulis" sesji oraz intensywnie sypał kwiatkami w nasze kadry (dziękuję! :*). Klara, choć zdystansowana na początku, zaangażowała się całą sobą, widziałam, że bardzo się stara, by dać z siebie wszystko! :) Wysoka, o bardzo charakterystycznej urodzie, to napewno skarb w portfolio każdego fotografa!
Kolejną sesją, tego dnia, była sesja z Marysią. Oj, jak wspaniale było poznać Marysię :) Ogółem, zgłosiła się do mnie jakiś czas temu na konkurs, który organizowałam, konkurs ten traktowałam jako "wyławianie" nowych, pięknych twarzy, Marysia była jedną z moich złotych rybek wyłowionych z tego konkursu :) Na dodatek nie mogłam przejść obojętnie obok opinii na jej temat, jakie wystawiali jej, jej fotograficy. Opinie te zdecydowanie nie zawiodły. Marysia daje z siebie MAKS, jej eteryczny styl pozowania zdecydowanie mnie urzekł, cudownym, przeszywającym spojrzeniem bombardowała mój obiektyw. Na dodatek znalazłayśmy wspólną pasję, jaką jest poezja śpiewana. To piękne, kiedy w drugim człowieku możemy odnaleźć cząstkę siebie :) Marysiu, dziękuję za wszystko, już nie mogę się doczekać kolejnego spotkania! :) A tym razem, moim fotografem od backstage'u był Damiano Romańczuk, mój kochany braciszek, który tego dnia był sercem całej mojej ekipy :) A blondyneczka na ostatnim zdjęciu, to moje kochane szczęście, bez której nie powstałoby żadne z moich zdjęć <3 Moje oparcie, moje słonko, moje wszystko.
Ostatnimi, dwiema sesjami, tego dnia były najważniejsze dla mnie serie zdjęć, sesje z Klaudią :) Co by się nie działo, zawsze sesje z Klaudią będą mi najważniejsze. Dokładniej opiszę je w kolejnym poście, a poniżej macie kilka ujęć z naszych serii :)
Podsumowując.. ten dzień był dla mnie kolejnym wspaniałym przeżyciem, jak bardzo chciałabym go powtórzyć, przeżyć to jeszcze raz, pobyć z każdą z tych osób, porozmawiać.. Wiem, że to niemożliwe, czasu nie cofniemy, by przeżyć wszystkie wspaniałe chwile raz jeszcze, ale mamy wspomnienia, zdjęcia.. To piękne :) Dziękuję każdemu z Was, powtarzam się, ale jesteście dla mnie lekiem na całe zło, te kilka godzin z Wami sprawia, że zapominam o wszelkich problemach i do domu wracam z uśmiechem na twarzy, odważniej stawiam czoło wszelakim przeciwnościom, bo myślę o tym, co wspaniałego przeżyłam i z jakimi cudownymi osobami mogłam obcować. Jesteście wspaniali. Kocham Was.
Tego dnia dostałam jeszcze jedną, piękną niespodziankę :) Ala i Grzesio podarowali mi cudowny magazyn o moich zdjęciach! Choć byłam uprzedzona, że to się stanie, na widok tej cudownej książeczki autentycznie mnie zatkało :) Tytuł magazynu nie jest zbyt trafiony ("Fame"), rozśmieszył mnie bardzo i dał jakoś dziwnie do myślenia :D Przeglądając po kolei każdą stronę zaczynało do mnie docierać ile już w życiu zrobiłam wspólnie z fotografią, ile już żyję dźwiękiem migawki, ilu cudownych ludzi stanęło na mojej fotograficznej drodze.. iloma wspaniałymi momentami oddychałam.. Nie wyobrażam sobie już życia bez zdjęć :) A ten magazyn tylko mnie w tym utwierdził. Kiedy dotarłam do serii zdjęć z Kasprowego Wierchu zalała mnie fala wzruszenia, nie do opisania :) To było tak wspaniałe uczucie.. Na dodatek, jakby radości było mało, w środku znajdowały się.. wywiady z moimi modelkami na temat współpracy ze mną i o tym, jaką jestem osobą i fotografem według nich :) Cudownie było przeczytać tyle rewelacji na swój temat, dziękuję dziewczynom, które udzieliły tych wywiadów, Klaudii, Celince i Dominice :) Teraz czekam na kolejny numer mojego magazynu, a Grzesiowi i Ali - BARDZO DZIĘKUJĘ, nie zdajecie sobie sprawy, ileż radości tego dnia dzięki temu gestowi przeżyłam :) A poniżej kilka zdjęć, jak wygląda mój pierwszy własny magazyn :D
I poniżej, zeskanowane wywiady z moimi wspaniałymi modelkami :)
suuuuuuper <3
OdpowiedzUsuń♥
OdpowiedzUsuńlove, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love, love
OdpowiedzUsuń<3
ale ekstra :)
OdpowiedzUsuńzdjęcia są śliczne :)
OdpowiedzUsuńmam pytanie :) skąd Pani pochodzi? i czy zdjęcia są płatne, które Pani robi? :)
Wspaniały gest ze strony Twoich przyjaciół :)
OdpowiedzUsuńNie dość, że cudownie fotografujesz to jeszcze do tego niesamowicie piszesz, pochłaniam każde słowo coraz szybciej z każdym kolejnym wpisem ;)
Magazyn cudowny! Myślę, że to idealny prezent dla KAŻDEGO fotografa! (Sama jestem początkującym)
OdpowiedzUsuń