KajaKasialovedance
Po raz kolejny miałam przyjemność fotografować team KajaKasialovedance. Ostatni raz całą ekipą widziałyśmy się w marcu, wtedy dziewczyny, mimo słonecznego dnia, bardzo zmarzły, dlatego miłą odmianą było tworzenie w ciepłych warunkach, zdjęcia robiłyśmy w czerwcu i na szczęście pogoda dopisała perfekcyjnie, trafił nam się nawet wspaniały zachód słońca, co na maksa mnie uszczęśliwiło i dało powera! :) Żałuję jedynie, że dziewczyny nie dotrwały do samego końca w całym składzie, większość rozeszła się przed najlepszym światłem, zostały ze mną tylko Kasia i Ola i właśnie dzięki nim mogłam poszaleć w swoim ulubionym świetle z ukochanymi tanecznymi kadrami :) Całą sesję rozpoczęłyśmy w opuszczonym budynku, a dokładnie w jednym z pokoi. Każda z dziewczyn zatańczyła z kulką dymną, ale najbardziej kocham kadr z Olą, jej idealna poza i ułożenie dymu od razu porwało moje serducho. Potem poszłyśmy na dach, modliłam się tylko w duchu, żeby się nie zawalił! Wszystkie środki ostrożności oczywiście zostały zachowane, nie byłyśmy tam długo dla własnego bezpieczeństwa. Kolejnymi kadrami, jakie zrobiłyśmy, były zdjęcia na targu, który wieczorem był oczywiście całkowicie pusty i te kadry ukochałam sobie najbardziej, z wiadomych (świetlnych) powodów :)
Dziękuję bardzo, dziewczyny, za tą kolejną sesję, ale najbardziej dziękuję Kasi i Oli, że dotrwały ze mną do samego końca i dzięki nim mogłam stworzyć swoje kolejne kadry, które tak kocham robić :) 100 punktów dla Was za wytrwałość i za dobrą zabawę :)
Photo: Katarzyna Banaszek
https://www.facebook.com/KBanaszekPhotography
Ostatnie kadry przepiękne!
OdpowiedzUsuńte na targu zdecydowanie najlepsze! reszta jak na Ciebie trochę przeciętna, ale i tak ładnie :)
OdpowiedzUsuń