Wspomnienie wakacji

Wiedziałam, że wraz z pierwszym śniegiem zacznę tęsknić niesamowicie za wakacjami. Co rok powtarza się ta sama historia! Gdy tylko widzę pierwsze płatki śniegu za oknem, mam ochotę cofnąć czas do samego początku wakacji i przeżyć je po raz kolejny. W tym roku jest podobnie, ale jednak nie identycznie. Te wakacje, choć bardzo pracowite, były dla mnie naprawdę wspaniałym czasem, były to jedne z najpiękniej przeżytych dni w moim życiu. Było cudownie, a wszystko dzięki fotografii, która w wakacje pochłonęła cały mój czas. Nawet wyjeżdżając, jak co roku, do Zakopanego, widziałam tam przede wszystkim zdjęcia. To chyba już moje uzależnienie :)

Całe wakacje działałam, przede wszystkim, tanecznie, te chwile pochłaniały całe moje serce, były lekarstwem na wszelkie problemy, niejednokrotnie, dzięki nim, poziom mojej samooceny wzrastał, a szał na taneczne zdjęcia zarażał nie tylko ludzi, którzy na co dzień oglądają moje zdjęcia, ale przede wszystkim mnie samą. Dzięki wakacjom, dzięki temu czasu, który spędzałam razem z tancerzami, zrozumiałam co tak naprawdę kocham fotografować. A są to właśnie zdjęcia związane z tańcem i mam nadzieję, że zawsze znajdzie się jakiś fantastyczny tancerz, który zechce zatańczyć przed moim obiektywem :) Jak do tej pory, miałam samych wybitnych ludzi przed swoim obiektywem. Jestem z tego naprawdę dumna!!!

Najpiękniejszą przygodą, jaką przeżyłam w te wakacje, była sesja na wschód słońca z Pawłem. Nigdy nie zapomnę bieganiny przed 4 nad ranem, aby zdążyć na najlepsze wschodzące światło! Ta walka z czasem, z ogromnym zmęczeniem.. wspierała nas nasza determinacja i pozytywne nastawienie oraz fakt, że na tą sesję czekaliśmy tak długi czas, tak długo o niej rozmawialiśmy, tyle czasu próbowałam ją sobie wyobrażać, układać w głowie.. Tymczasem mamy ją już za sobą i pozostanie naszym wspaniałym wspomnieniem uwiecznionym na zdjęciach :)

Gdybym miała wybrać jeden najbardziej szczególny dla mnie dzień wakacji bez zastanowienia wskazałabym piękny wtorek, który spędziłam w towarzystwie Klaudii. Myślę, że tego dnia najbardziej zbliżyłyśmy się do siebie jako przyjaciółki, Klaudia stała się dla mnie wtedy kimś więcej niż modelką i koleżanką poznaną przez fotografię. Cieszę się, że fotografia, to jednak coś więcej niż zatrzymywanie wspaniałych momentów. Zyskałam dzięki niej przyjaciół! :)

Odwiedziłam wiele miast, poznałam samych wspaniałych ludzi. Ten czas zmienił mnie, przede wszystkim jako człowieka. Zaczęłam inaczej patrzeć na świat, stałam się bardziej pewna siebie, bardziej otworzyłam się na ludzi i na nowe doświadczenia. Usamodzielniłam się, w końcu, po tylu latach, przyszedł jednak na to czas (nareszcie!). Ile, dzięki tym wypadom, zmieniło się w moim życiu.. :) Nigdy nie zapomnę chwil, gdy wstawałam jeszcze przed świtem, zaspana, ale zdeterminowana, gdy spałam po 2-3h w nocy nie mogąc zasnąć z emocji (i obrabiając po nocy tony zdjęć :D), gdy już ze wschodem słońca siedziałam w busie uśmiechnięta, myśląc o tym, co mnie w danym mieście czeka. Nie znając bardziej ani jednego z tych miast (no może poza Zakopanem) zawsze towarzyszyła mi trema, jak sobie poradzę w danym miejscu, na szczęście zawsze wszyscy zajmowali się mną. Nigdy im tego nie zapomnę :) I mam nadzieję, że kiedyś będę miała jakąś okazję się odwdzięczyć! 

Każdy wyjazd opisywałam na swoim blogu, posty z opisami możecie przeczytać klikając na dane miasto - Katowice, Gdańsk, Białystok, Biskupiec, Kraków i Zakopane.

Potrzebowałam takiego krótkiego podsumowania i wspomnienia wakacji. Codziennie wracam do tych cudownych chwil, które wtedy przeżyłam, do tego wspaniałego światła, które wtedy tak często mogłam zamykać w swoich kadrach, do tych ludzi, dzięki którym przeszłam ogromną przemianę zarówno jako fotograf, jak i osoba, ale opisać to w kilku słowach, to jakby przeżyć to wszystko ponownie :) Walczyłam podczas tych wakacji o lepszą wersję samej siebie. Myślę, że udało mi się wygrać ten bój :) Moje życie nabrało sensu i ma piękniejsze barwy. Spełniłam swoje największe marzenia i dlatego jestem szczęśliwa :)

Mam nadzieję, że następne wakacje będą równie udane :) Już odliczam do nich dni!